Kiermasz już jutro, trzeba więc się sprężać i dopinać wszystko na ostatni guzik. Dlatego pojawiło się u mnie dużo nowych bransoletek. A maminych kolczyków jeszcze więcej :D Doszłam już do lepszej wprawy w pleceniu. Ale ciągle nie lubię nawlekać tych maleńkich koralików, czasem doprowadzają mnie do istnego szału :D Efekt mojej pracy wszystko jednak wynagradza.
Pierwsza, której wzoru nie udało mi się w ogóle uchwycić na zdjęciu, jest w kolorze niebieskim i "gumy do żucia". Niesamowicie się błyszczy. No i dorwałam fantazyjne zapięcie w kształcie serca!
Druga jest odrobinę cieńsza od pozostałych. Robiłam ją na 5k w rzędzie. W motywie kwiatowym. Uwielbiam benzynowy kolor koralików użytych do kwiatków. Cudowny! Muszę zamówić jeszcze, o ile będą.
Chyba mój ulubiony wzór bo pojawi się dziś jeszcze raz. Znowu "benzynka" i mój ukochany kolor "pale blue"! Zawiesiłam do niej kota, jakoś mi tak uroczo wyglądał :)
Moja "morska perełka" z muszelką :D Z koralików beżowych, zielonych i lekko matowej mięty.
Jak widzicie wzór znowu powtórzony. Ale jak elegancko prezentuje się na ręce. Stwierdziłam, że połączenie matowych "zmrożonych" koralików z jednym kolorem perłowych i wysoko lśniącym to jest to! Do tego pasował mi rowerek :)
Jak Wam się podobają?
Trochę mi przykro, że tak dużo ludzi tu zagląda a nie chce komentować :( Czasem przydałby się jakieś rady albo pomysły, na które wpadniecie. Nie wierze, że wszyscy macie do powiedzenia "nic" :D Zachęcam gorąco do komentowania, każda opinia jest dla mnie ogromnie ważna!
P.S.
Jak zauważyliście na kiermaszowych tekturkach, Fox Jewelry ma swój nr gg: 45-45-56-57. Można tutaj kierować wszelkie pytania, zamówienia lub porozmawiać ze mną o biżuterii :)